22 czerwca 2021 w Stoczni Cesarskiej odbyło się istotne wydarzenie dla branży offshore - Baltic Offshore Meeting. Podczas spotkania przedstawiciele podmiotów zainteresowanych budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych dyskutowali o przyszłości tego przedsięwzięcia, w szczególności akcentując potrzebę jak największego udziału polskich firm w jego realizacji. Eksperci wskazują też na potencjał stworzenia dodatkowych miejsc pracy nawet dla 80 tys. osób w regionach mogących mieć najwyższy udział w projekcie MFW - to przede wszystkim województwo pomorskie, zachodnio-pomorskie i kujawsko-pomorskie.

W wydarzeniu wziął udział członek Zarządu PRS Dariusz Rudziński. Zaprezentował raport, z którego wynika m.in., że morskie farmy wiatrowe wpływają na wzrost popytu na badania geologiczne i hydrologiczne, a także dają zatrudnienie przy ustawianiu turbin wiatrowych i ich fundamentów, czy układaniu kabli oraz instalowaniu morskich podstacji transformatorowych.
- W naszej ocenie istnieje niepowtarzalna szansa na utworzenie armatora floty offshore, który będzie zamawiał specjalistyczne statki w Polsce stymulując tym samym krajową branżę morską - wskazał Dariusz Rudziński.
Nawiązał tym samym do opublikowanego na początku tego roku raportu PRS „Operator floty instalacyjnej. Potencjał polskiego przemysłu morskiego na potrzeby MFW”. Z jego treścią mogą się Państwo zapoznać tutaj. Dodał, że PRS rozwija swoje kompetencje na rzecz morskiej energetyki wiatrowej, w tym przygotowując publikacje przepisowe i wymagania techniczne dla branży offshore - ostatnio dla morskich stacji transformatorowych.

Baltic Offshore Meeting skupiło dziesiątki doświadczonych ekspertów i specjalistów, co pokazuje skalę zainteresowania budową morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Poza przemysłem, projektem zainteresowane są ośrodki badawcze i naukowe. Offshore jest wielką szansą dla Polski, warto ją dobrze wykorzystać.